Place zabaw na strzeżonych osiedlach, monitoring niemal w każdym przedszkolu i szkole, kamery na większości ulic… Dla wielu rodziców to za mało i coraz częściej kupują swoim dzieciom zegarek z lokalizatorem GPS.

Jakie zalety i wady ma urządzenie, które zobaczyć można na niemal każdej, dziecięcej rączce?

Gadżetomania i histeria?

Choć policyjne statystyki z roku na rok zapewniają o coraz większym bezpieczeństwie – współcześni rodzice boją się o swoje dużo bardziej niż 10 czy 20 lat temu. Przeciwnicy zegarków z lokalizatorem uważają go za jeden z wielu zbędnych gadżetów, którymi przepełniony jest współczesny świat. Twierdzą też, że niepotrzebnie uzależniamy komfort naszego dziecka od nowoczesnych technologii. A lubujące się w sensacjach tabloidy ostrzegają, że zegarki z GPS mogą stanowić wodę na młyn pedofilów i przestępców, którzy dotrą do zawartych w nich informacji.

Z drugiej strony…

Jednocześnie bardzo łatwo obalić powyższe argumenty. Po pierwsze – nie jesteśmy w stanie powstrzymać postępu ani odseparować dzieci od coraz nowocześniejszych przedmiotów codziennego użytku. Co się zaś tyczy wykradania danych – w epoce gdy za pomocą internetu wymieniamy ważną korespondencję i dokonujemy przelewów – również ryzykujemy, że padniemy ofiarą hakerów…

Jedynym logicznym argumentem przeciwników zegarków z lokalizatorem dla dzieci jest ten, że nie zwalnia on z troski o dziecko. Za to, tylko i aż, umożliwia rodzicom wiedzę na temat tego gdzie jest ich pociecha i czy jest bezpieczna. To ważne zwłaszcza wówczas, kiedy dziecko zaczyna samo chodzić do szkoły, kiedy wyjeżdża na szkolną wycieczkę lub wychodzi samo na plac zabaw.

Zalety zegarków z lokalizatorem

Na rynku dostępna jest cała gama zegarków z GPS, zwanych również smartwatchami. Wiele z nich posiada rozmaite funkcje. Oprócz możliwości monitorowania miejsca, w którym przebywa nasza pociecha, można również dowiedzieć się gdzie była np. godzinę temu. Możliwe jest również porozmawianie z dzieckiem – jak przez telefon komórkowy. Albo podsłuchanie co dzieje się w miejscu, w którym przebywa maluch. Z tej ostatniej opcji najczęściej korzystają rodzice najmłodszych dzieci, np. podczas ich pobytu w żłobku. Maluch może też wcisnąć przycisk SOS, by poinformować rodziców, że potrzebuje pomocy.

Zwykle zegarki te są atrakcyjne wizualnie i wytrzymałe (na niskie temperatury oraz zamoczenie w wodzie lub śniegu). Mimo wielofunkcyjności zegarka  jego obsługa jest dziecinnie prosta (wystarczy dostęp do internetu w komputerze lub telefonie komórkowym). A ceny – coraz przystępniejsze. Zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że przyrząd ten spełniać może funkcje: zegarka, telefonu, lokalizatora i budzika w jednym. Nie mówiąc już o założeniu, że spokój rodzica jest bezcenny.